Oświetlenie w przypadku upraw roślin ma ogromne znaczenie, o czym wie każdy pasjonat tej sztuki. Na rynku znajduje się wiele rozwiązań z tego zakresu. Popularne w ostatnim czasie stały się lampy LED, jednak z drugiej strony mamy wciąż tradycyjne lampy sodowe (HPS). Każde z nich mają swoje wady i zalety. Postanowiliśmy jednak przybliżyć temat lamp do uprawy roślin, aby pomóc w wyborze najlepszego rozwiązania. Serdecznie zapraszamy do lektury poniższego artykułu!
Lampy LED – nowoczesne i energooszczędne
Zacznijmy od lamp LED, o których popularności w uprawach roślin świadczą liczne dyskusje i pozytywne opinie pochodzące z najróżniejszych źródeł. Główną zaletą tych lamp jest ich energooszczędność. Warto jednak pamiętać, że sam ich zakup może być jednak o wiele droższy od lamp HPS. W przypadku, gdy jesteśmy przekonani, że pasja do uprawiania roślin będzie u nas trwała jeszcze bardzo długo, LEDy wydają się mimo wszystko lepszym rozwiązaniem.
W nowych panelach LED poziom natężenia światła jest taki sam jak w przypadku lamp HPS, jednak jakość tego światła jest o wiele wyższa. Wielu ludzi uważa również, że w przypadku ledowej technologii ciężej o niekontrolowane przypalanie roślin, a nawet, że uprawiane w ten sposób plony są bujniejsze. Z kolei negatywne opinie mówią o tym, że lampy ledowe wymagają większej kontroli, gdyż nagrzewanie może trwać dłużej, a tym samym wilgoć może odparowywać o wiele wolniej. Dodatkowo musimy wziąć poprawkę na tanie i niskiej jakości panele LED, głównie produkowane w Chinach, często zdarza się bowiem, że producent delikatnie oszukuje nas w parametrach danej lampy, i późniejsze wyniki mogą być rozczarowujące.
Lampy HPS
Lampy HPS to technologia znana od wielu lat, dlatego z powodzeniem można przypisać jej łatkę tradycyjnej. Przyjmuje się, że najlepiej sprawdza się w fazie kwitnienia. Wiele osób twierdzi, że lampy HPS pozwalają na przejście przez fazę kwitnienia w o wiele krótszym czasie. Wykorzystywanie lamp HPS może być nieporównywalnie bardziej skuteczne oraz sprzyjać uprawie w przypadku, gdy otoczenie jest narażone na niskie temperatury. Lampy sodowe nagrzewają się bowiem o wiele szybciej w porównaniu do lamp LED.
Lampy HPS posiadają kolejny minus w postaci żywotności. Średnia świetlówka HPS wytrzymuje około 10 000 godzin użytkowania. W przypadku diod LED wartość ta jest nawet 15-stokrotnie wyższa i może wynieść 150 000 godzin. Ponadto, lampa sodowa podczas swojej pracy, sukcesywnie traci na swoich właściwościach, więc nawet jeśli nie przestanie ona świecić, to na pewno straci na swojej jakości.
Jest wielu zwolenników zarówno technologii LED, jak i HPS. Każda ze stron posiada swoje argumenty, jednak w wybraniu lidera problemem jest jednak to, że za jakość upraw nie odpowiada jedynie oświetlenie. Z tego powodu nie można przypisać sukcesu konkretnemu rozwiązaniu w tej materii.
Na podstawie wielu różnych opinii można wysnuć wniosek, że lampy HPS sprawdzają się w przypadku dużych upraw, w których osiągnięcie odpowiedniej temperatury może być zbyt wymagającym zadaniem dla lamp LEDowych. Jednak te ostatnie mogą nadawać się do domowych upraw o małych rozmiarach. W ich przypadku trzeba również pamiętać o zebraniu opinii o konkretnym producencie, gdyż większość produktów LED produkowana jest w Chinach – co może wiązać się z dużym ryzykiem zamówienia lamp LED o niskiej jakości.
Inspiracja: Growtent.pl – nawozy GHE